Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nollie.
Natalie in Wonderland
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eldorado Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 14:36, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
To było obrzydliwe, ona prawie zdradzała tego swojego Rudolfa {biedny Rudolf. ;(}. Ale fajny byłby romans - Bella x Voldemort. I by były z tego dzieci - małe śmierciojadki! <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ŻABA
Dostałem max. sumów!
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 14:44, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
To nie byłoby fajne. Voldemort powinien zawładnąć światem, a nie zakładać rodzinę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nollie.
Natalie in Wonderland
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eldorado Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 18:57, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie powinien zawładnąć światem, a zawładnął światem. Jednak i tak wydaje mi się, że on się nudził trochę. To śmierciożercy prawie wszystko robili za niego, a on sobie siedział w dworku Malfoy'ów i bawił się z Nagini. =D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ŻABA
Dostałem max. sumów!
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 19:00, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Taki Voldemort to ma życie... Fucha śmierciożercy zresztą też zła nie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nollie.
Natalie in Wonderland
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eldorado Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 19:26, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nie chciałabym zabijać ludzi. I w ogóle ranić. Bo jeśli byłoby odwrotnie, to od razu dołączyłabym do Voldemorta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ŻABA
Dostałem max. sumów!
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 19:29, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja bym dołączyła pewnie, bo bym się bała. Albo bym zwiała gdzieś za granicę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karus96
Dostałem list z Hogwartu!
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 15:31, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
A ja bym została smierciożercą.
Fajno by było.
Buahahaha xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ŻABA
Dostałem max. sumów!
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 19:15, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, bo byłabyś blisko Voldka, którego kochasz. xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karus96
Dostałem list z Hogwartu!
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Nie 21:48, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No ba xD.
Karusia byłaby jego pupilką ^^
Nic nie poradzę na to, że Voldzio jest takii sexi xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ŻABA
Dostałem max. sumów!
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Pon 9:48, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Lucjusz jest lepszy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moony Alex
Dostałem list z Hogwartu!
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: USS Enterprise NCC-1701 ;) Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Wto 13:31, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Hm, dla mnie to jest banda skur...czybyków ;), a przy tym świetnie wykreowanych postaci. Bo reszta resztą, ale to właśnie śmierciożercy są najciekawsi pod względem charakteru. Dlaczego dołączyli do Voldemorta? Ze strachu, głupoty, przekonań, fascynacji? Nie u każdego jest tak samo. Szczególnie interesuje mnie Peter, Greyback i Bella, trójka naprawdę fajnie zbudowanych postaci, takich, nad którymi można długo dumać. Mimo wszystko, moim ulubionym jest Snape, chociaż wiadomo, jak to z nim bywało :P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ŻABA
Dostałem max. sumów!
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Śro 18:49, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Tobą co do ciekawości bohaterów. Co sądzisz o Lucjuszu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moony Alex
Dostałem list z Hogwartu!
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: USS Enterprise NCC-1701 ;) Płeć: Czarownica
|
Wysłany: Śro 20:06, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Lucjusz... hmm. Jako postać w książce, bawi mnie na swój sposób. Gdybym spotkała takiego człowieka w prawdziwym życiu, raczej miałabym inne odczucia.
Czym mnie bawi? Tą swoją zaciętością, nosem ciągle wycelowanym w sufit i chwilami karykaturalną nienawiścią do mugolaków. To jest taki uśmiech z prychnięciem i wywróceniem oczami.
Wydaje mi się, ba, jestem przekonana, że to wszystko przez tak cudownie czystokrwistą rodzinę. Od zawsze mu wpajano te zasady, zawsze widział tylko je, a coś takiego jak inność, odmienność, była dla niego absurdem, rzeczą którą się gardzi... na tyle, że go to zaślepiło.
Mimo wszystko musiał być jednak dobrym aktorem w Ministerstwie, sprawiać wrażenie jedynie chłodnego i wyobcowanego mężczyzny, nie przeciwnika wszelkich przejawów "brudnej krwi". Myślę, że trochę też należał do tych ludzi, którzy zaklinają się, że są odważni, czego to oni nie zrobią, blablabla, ale w głębi duszy najbardziej się boją. I przede wszystkim boją się tego, ze wyda się, że się boją. Dlatego ukrywają się za pieniędzmi, czystą krwią, chłodem.
Nie jest tak, że go nie lubię. Ale też nie przepadam za nim za bardzo. Obojętność to też niewłaściwe określenie. On po prostu jest... akceptuję go jako postać książkową, na pewno odgrywa w niej dość dużą rolę, ale... chyba nie jest ze ścisłej czołówki tych, bez których książki by po prostu nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|